Zaloguj się Załóż konto

Zmienne warunki pracy tłumacza

Artykuł

Praca tłumacza tylko pozornie wydaje się lekka, łatwa i przyjemna. Tak naprawdę bywa bardzo wyczerpująca i może nawet powodować różne dolegliwości zdrowotne. Mało kto sobie zdaje sprawę, że istnieją choroby zawodowe tłumaczy, które dotykają nawet osoby dokonujące przekładów pisemnych w zaciszu domowym. Na niedogodności narażeni są jednak w szczególności tłumacze ustni, którzy pracują w bardzo różnych i nie zawsze komfortowych warunkach.

W jakich warunkach pracują tłumacze?

Warunki pracy tłumaczy zależą od miejsca pracy i specjalizacji. Osoby zajmujące się głównie przekładami pisemnymi zazwyczaj pracują w biurze lub w domu, a więc mają stosunkowo największy wpływ na to, w jakich warunkach mogą wykonywać swoją pracę. Aby je poprawić, często wystarczy zadbać o odpowiednie stanowisko (wygodne biurko, krzesło, dobre oświetlenie itp.), a także pamiętać o przerwach i zapewnieniu sobie codziennej dawki ruchu na świeżym powietrzu. 

Tłumacze ustni niestety rzadko mają wpływ na warunki swojej pracy. Muszą realizować zadania tam, gdzie wskaże im pracodawca lub zleceniodawca. W praktyce więc ich miejsce pracy może być bardzo niekomfortowe, a nawet niebezpieczne. Nietrudno sobie wyobrazić, jak trudne może być tłumaczenie w przepełnionej hałasem hali produkcyjnej lub podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych, gdy tłumaczenie odbywa się na zewnątrz. W takich warunkach bardzo trudno się skupić i łatwo popełnić błąd, którego konsekwencje mogą nawet zaważyć na karierze. Codziennością tłumaczy jest więc także stres, który nie pozostaje obojętny dla zdrowia. Dosięga on nawet osoby pracujące w luksusowych biurowcach, jeśli ich praca wiąże się z tłumaczeniami dotyczącymi ważnych kwestii biznesowych, prawnych, czy politycznych. 

Wyjątkowo stresujące i trudne warunki pracy mają również tłumacze pracujący w kabinach, którzy najczęściej zajmują się tłumaczeniami symultanicznymi. Wymagają one dużego skupienia i koncentracji nawet przez kilka godzin i czasami bez przerwy na choćby chwilę odpoczynku lub posiłek. Stres potęgują problemy ze sprzętem np. słaby dźwięk w słuchawkach bądź zakłócenia dochodzące z zewnątrz.

Warto też zauważyć, że konferencje czy spotkania biznesowe potrafią trwać nawet cały dzień lub o nietypowych porach np. późno wieczorem. Nieregularne posiłki, rzadkie widzenie się z bliskimi, ciągły pośpiech i stres są więc dość częstymi problemami odbijającymi się na zdrowiu tłumaczy. 

Niekiedy tłumacz bezpośrednio ryzykuje zdrowiem, gdy tłumaczenie ustne odbywa się w miejscu niebezpiecznym np. na placu budowy (ryzyko uszkodzenia ciała) lub w szpitalu (ryzyko zakażenia). 

Na utratę zdrowia tłumacze są narażeni szczególnie dzisiaj, w czasie pandemii koronawirusa. Tłumaczenia ustne wymagają przecież spotykania się z różnymi ludźmi, a nierzadko także podróżowania, zarówno na terenie kraju, jak i za granicę. Ryzyko zakażenia jest więc bardzo wysokie, dlatego niezbędne jest zachowanie reżimu sanitarnego w postaci utrzymywania odpowiedniego dystansu i noszenia maseczek. Niestety takie zabezpieczenia są koniecznie, pomimo że nie ułatwiają pracy. 

Jak widać, warunki pracy tłumaczy mogą być bardzo różne – także nieprzyjemne lub wręcz niebezpieczne. Z drugiej strony właśnie dzięki temu zawód ten jest niezwykle ciekawy i pełen wyzwań, dlatego chce go wykonywać tak wiele osób.

***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.

Dodaj swój komentarz