Zaloguj się Załóż konto

Praca za darmo? Nie bądź jeleniem

Artykuł

Wiele mówi się o tym, że obecnie trudno jest znaleźć dobrego pracownika czy usługobiorcę, w tym dobrego tłumacza. Jednak osobom, które szukają pracy zaraz po ukończeniu studiów, też nie jest łatwo. Chętnych do współpracy z biurami tłumaczeń jest więcej niż miejsc dla nowych pracowników, co zachęca niektóre firmy do nie do końca uczciwych praktyk. Proponują one niedoświadczonym tłumaczom pracę za darmo w zamian za – jak to nazywają – wpis do CV.

Nie bądź jeleniem

Zdesperowani absolwenci zgadzają się na pracę bez wynagrodzenia, chcą bowiem w jakikolwiek sposób zdobyć niezbędne doświadczenie. Dlaczego takie postępowanie nie jest przykładem dobrej praktyki? Po pierwsze firma taka, poza ewentualnym wystawieniem referencji, nie daje nowicjuszowi nic, z czego mógłby skorzystać. Nie otrzymuje on oceny swojej pracy, nie wie, jakie popełnia błędy i na czym powinien się skupić w przyszłości. Poza tym dana firma, którą tak naprawdę stać na wypłacenie wynagrodzenia, wykorzystuje kolejne osoby, osiągając zysk dzięki darmowej sile roboczej. Nie bądźcie jeleniami!

Staż

Jest jednak kilka sytuacji, w których praca, za którą nie przewidziano gratyfikacji finansowej, ma sens. Pierwszą z nich jest specjalny staż dla studentów lub absolwentów. W tej sytuacji przyszły tłumacz wykonuje tłumaczenia i przygotowuje glosariusze nie otrzymując za to wynagrodzenia, ale ma możliwość nauczyć się nowego słownictwa, poznać nowe narzędzia, dowiedzieć się, jakie popełnia błędy itd. Należy przy tym pamiętać, że porządnie zorganizowany staż to taki, z którego stażysta faktycznie skorzysta, a nie będzie tylko wykorzystywany jako darmowy pracownik czy wręcz asystent do parzenia kawy i herbaty. Warto więc nie zapisywać się na pierwszy lepszy znaleziony staż, lecz zasięgnąć najpierw porady znajomych. Dobrze też wiedzieć, że istnieje możliwość odbycia stażu za granicą, w instytucjach unijnych.

Akcje charytatywne

Praca bez wynagrodzenia jest również jak najbardziej uzasadniona w przypadku różnych akcji charytatywnych. Tłumacz w takim wypadku nie tylko zdobywa doświadczenie, ale też pomaga potrzebującym. O ile cel sam w sobie jest jak najbardziej szczytny, w tym wypadku również należy zachować ostrożność. Nie warto podejmować się zadań, które wydają się zbyt trudne. Przykładem może tu być tłumaczenie dokumentacji medycznej. Niedoświadczony tłumacz może źle przetłumaczyć wyniki badań czy zalecenia lekarzy, a tym samym bardziej zaszkodzić niż pomóc pacjentowi. Dlatego decydując się na darmową pracę na rzecz innej osoby czy instytucji, trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie rzucać się z motyką na słońce.

Osoby, którym brakuje doświadczenia i biorą pod uwagę pracę za darmo, mogą poszukać ogłoszeń na stronach, na których ogłaszają się organizacje pozarządowe. Jednocześnie warto rozejrzeć się za porządnym stażem, czy to w Polsce czy w innym kraju. Zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem natomiast praca za darmo czy za nieprzyzwoicie niską stawkę dla firmy, która później, dzięki naszej pracy, osiągnie korzyść finansową, nie dając w zamian nawet żadnej informacji zwrotnej.

Przeczytaj też:

***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.

Aleksandra Brożek-Sala
Autor:

Tłumacz języka angielskiego.

Link do profilu: www.e-tlumacze.net/olabrozek

Dodaj swój komentarz